Alkoholizm nigdy nie dotyczy tylko tej osoby, która nadużywa alkoholu, lecz każdego członka jego rodziny. Pijący rodzic rzadko jednak zdaje sobie sprawę, że najbardziej pokrzywdzone w tym dramacie są dzieci. Mimo że często nie dają znać tego po sobie, odczuwają nieustanny stres i wstyd związany z sytuacją w domu, powoli tracą poczucie bezpieczeństwa, zamykają się w sobie i są często bardzo samotne. Gdy już osiągną dorosłość, traumatyczne przeżycia z dzieciństwa nie znikają, lecz odciskają mocno swoje piętno w psychice.
Przedstawiciele tej grupy często z pozoru dobrze radzą sobie w dorosłym życiu, szczególnie pod względem zawodowym, gdzie wykazują się wręcz pracoholizmem. Jednak w życiu osobistym zwykle mają poważne problemy w komunikacji interpersonalnej, nie potrafią rozwiązywać problemów i konfliktów. Ich związki często kończą się rozwodem, a oni sami popadają w depresję lub uzależnienia. Prowadzone dla takich osób terapie indywidualne i grupowe pomagają rozprawić się z trudnym dzieciństwem i lepiej przeżywać swoje dorosłe życie.